mihi mortem conscisco.

Nie szata zdobi człowieka

To szatan dzwoni-Poczekaj

W słuchawce czuje podstęp #Mordechai

Mrok chce schować #powieka

Mówi by nie zwlekać, by skończyła się męka jak żyletka miękka

By tętnica pękła, smutek, horror, zawiść-chcesz się poradzić?

Przestań marzyć, to okruchy spowalniające zegara ruchy

Człowiek zepsuty to człowiek zakuty

Człowieku, na skróty? Zostaniesz otruty..

Co z tego rozumiesz? widzisz różnice? nie idę za tłumem-z mrokiem frunę-Anna, rozrachunek-ten sam kierunek? Może, być może, zapewne..

Być może za pewne uznałem brednie że odżyje to co więdnie-myślę oblędnie, wpadam w furie, oglądam te durne sytuacje niespójne

widzisz mnie, widzisz chujnie.

Licz ze mną ale nie na mnie, jestem już na dnie, rentgen duszy, łódż zaraz ruszy, przepraszam, chciałem być kochany, nie chciałem wzruszyć.. Szczęscie uszyj!
Proszę!
Błagam!


/Na wszystko.